W stronę paneuropejskiego rynku energii

Już niebawem granice między krajowymi systemami elektroenergetycznymi w UE zaczną zanikać. Transgraniczna wymiana prądu między sąsiadującymi państwami zintensyfikuje się, co prowadzić będzie do wyrównywania się cen na poszczególnych rynkach.

Publikacja: 08.04.2018 18:20

W stronę paneuropejskiego rynku energii

Foto: 123RF

To skutek wchodzących w życie u progu kolejnej dekady tzw. kodeksów sieci, czyli ośmiu rozporządzeń Komisji Europejskiej. To one w dużej mierze będą decydować o przyszłym kształcie rynku energii w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej.

Celem jest zharmonizowanie zasad przepływu i handlowania energią między systemami zarówno w kontraktach długoterminowych, jak też na rynku spot (dnia następnego i bieżącego) oraz bilansującym.

Dziś jesteśmy na etapie implementacji kodeksów. Choć główne zasady zostały już ustalone, to nadal jest nieco miejsca do dyskutowania na temat  metod ich wprowadzenia. Tu aktywną rolę widzą dla siebie nasi wytwórcy zrzeszeni w Polskim Komitecie Energii Elektrycznej. Kodeksy sieci mogą przybierać formę kodeksów lub wytycznych, które są implementowane bez konieczności wdrażania zmian w prawie krajowym. Wytyczne tworzą jednak tylko ramy i  pole do dyskusji z uczestnikami rynku o tym, jak mają one wyglądać – tłumaczył Michał Smyk, prezentując raport PKEE „Rynkowe Kodeksy Sieci na drodze do Paneuropejskiego Rynku Energii”. Skupia się on na tych kodeksach, które w największym stopniu przełożą się na cenę energii dla odbiorców. W ocenie ekspertów PKEE priorytetem przy wdrażaniu nowych zasad powinien być zwiększanie bezpieczeństwa i konkurencyjności, a nie zysk poszczególnych uczestników rynku.

W tym kontekście dla Polski najbardziej istotnym aspektem wdrożenia kodeksów sieciowych może być podział obszaru Niemiec i Austrii (te dwa kraje dziś działają jak jeden rynek energii), a nawet podział samych Niemiec na dwa odrębne obszary. Ograniczy to występowanie tzw. nieplanowanych przepływów prądu. Ze względu na słabo rozwinięta sieć (głównie w Bawarii) energia ta przepływa często przez Polskę i Czechy na południe Niemiec i dalej do Austrii. – Już niedługo Kodeksy Sieci będą w dużej mierze decydować o kształcie rynku energii elektrycznej w Polsce i w całej Europie. Musimy więc zadbać o to by tworzony dzięki nim, ogólnoeuropejski rynek energii był jak najbardziej korzystny zarówno dla spółek energetycznych jak i dla ich klientów, czyli wszystkich obywateli. Dlatego tak ważne jest szczegółowe dopracowanie konkretnych rozwiązań, tak by służyły zapewnianiu bezpieczeństwa energetycznego i harmonizacji przepływów energii w Europie. – wskazuje Tomasz Kosiński, Dyrektor Biura PKEE w Warszawie.

W harmonijnej pracy systemów przesyłowych na granicach mają pomóc wytyczne dla rynku długoterminowego (FCA). Ich celem jest poprawa płynności handlu na granicach m.in. przez rozbudowę infrastruktury i lepsze zabezpieczenie transakcji. Chodzi np. o ustalenie poziomu zdolności przesyłowych na granicach, co – jak wskazano w raporcie – powinno być koordynowane przynajmniej na poziomie regionalnym. Dla Polski kluczowe będzie wyznaczenie zdolności handlowych  na granicach właśnie z Niemcami, Czechami i Słowacją (tzw. obszar CCR Core). W przypadku pozostałych dwóch regionów w ramach których działa Polska tj. CCR Hansa (kabel ze Szwecją) i CCR Baltic (most energetyczny z Litwą), decyzją prezesa URE z maja 2017 r. długoterminowe prawa przesyłowe nie będą wydawane.

Na razie jednak operatorzy Niemiec i Austrii arbitralnie oszacowali możliwości przesyłowe na  poziomie wyższym (4,9 GW) od faktycznego. Dlatego do czasu wprowadzenia wytycznych niewiele się zmieni w zakresie tzw. przepływów kołowych.

Na tych granicach wymiana jest dziś możliwa dzięki zainstalowanym urządzeniom blokującym nieplanowany przepływ, który zaburza prace systemu (tzw. przesuwnikom fazowym). Handel odbywa się jednak w ramach transakcji spotowych (wytyczne w tym zakresie zawiera kodeks CACM dla rynku dnia następnego i bieżącego). Wśród największych wyzwań PKEE wymienia tu m.in.  określenie zasad funkcjonowania wyznaczonych operatorów rynku energii, wprowadzenie jednolitych i maksymalnych cen na krótkoterminowych rynkach hurtowych oraz opracowanie zasad współpracy operatorów i mechanizmów pozwalających na handel energią elektryczną między obszarami rynkowymi. Ma to znaczenie w kontekście wejścia do Polski w niedługiej przyszłości, bo już pod koniec tego roku, dwóch operatorów giełd spot.. – Uczestnicy rynku będą mogli funkcjonować na trzech giełdach towarowych w zakresie rynku dnia następnego i bieżącego. Wpłynie to na zwiększenie konkurencji i – miejmy nadzieję – niższe stawki dla uczestników rynku. Pojawić się powinno także więcej produktów dedykowanych – wskazywał Smyk.

Dziś podstawą stworzenia paneuropejskiego systemu jest rynek bilansujący. Polskie Sieci Elektroenergetyczne już działają w zakresie wdrażania mechanizmów w zakresie tego rynku. Wytyczne dla niego, zawarte w kodeksach EBGL i SOGL, mają ujednolicić zasady utrzymania wymaganego poziomu mocy w regionie.  – Jeśli w którymś kraju wypadnie z systemu blok, to usługę zbilansowania systemu będzie mógł świadczyć także operator np. z Niemiec. Jednocześnie nasi wytwórcy będą musieli być gotowi do odbudowania wystarczającego bilansu mocy u naszych sąsiadów np. w Czechach – wyjaśniał Rafał Barchanowski z PKEE. Dziś każdy operator musi zapewniać bilansowanie w ramach własnego kraju – tj. zapewnić w każdej minucie określony poziom dostępnych megawatów rezerwy.

ACER czyli stowarzyszenie europejskich regulatorów wyliczyło, że harmonizacja zasad na rynku bilansującym wygeneruje oszczędności rzędu 3 mld euro rocznie, co przełoży się na niższe ceny dla klienta końcowego.

To skutek wchodzących w życie u progu kolejnej dekady tzw. kodeksów sieci, czyli ośmiu rozporządzeń Komisji Europejskiej. To one w dużej mierze będą decydować o przyszłym kształcie rynku energii w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej.

Celem jest zharmonizowanie zasad przepływu i handlowania energią między systemami zarówno w kontraktach długoterminowych, jak też na rynku spot (dnia następnego i bieżącego) oraz bilansującym.

Pozostało 92% artykułu
Elektroenergetyka
Dziura w systemie mrożenia cen energii i ciepła zasypana
Elektroenergetyka
Rekordowy import prądu na Ukrainę po rosyjskich atakach. Polska wśród dostawców
Elektroenergetyka
Jak poradzić sobie z deficytem mocy? „Importu nie unikniemy”
Elektroenergetyka
Rosja chce uniemożliwić Ukrainie eksport prądu do UE
Elektroenergetyka
Operator szykuje rewolucję, która pozwoli na przyjęcie energii z OZE i atomu