Adam Goździcki: Elektromobilność i baterie to szansa dla Polski

Polska ma szansę stać się centrum produkcji baterii. Przy okazji każdej rewolucji rynkowej pojawia się miejsce dla nowych graczy – mówi Adam Goździcki, dyrektor sprzedaży i marketingu BMZ Poland, największego w Polsce producenta baterii litowo-jonowych, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Publikacja: 23.02.2018 21:57

Adam Goździcki: Elektromobilność i baterie to szansa dla Polski

Foto: tv.rp.pl

Gość przyznał, że elektromobilność to przyszłość. – Widać ogromne zainteresowanie tym segmentem rynku. Mamy coraz więcej zapytań dotyczących baterii – mówił Goździcki. Jesteśmy 2. rynkiem w UE. – Mamy prężnych producentów autobusów elektrycznych, baterii litowo-jonowych i ładowarek. Polska wydaje się być pionierem tego rynku – tłumaczył.

Rząd zakłada, że w 2025 r. ma jeździć 1 milion pojazdów elektrycznych w Polsce.

– Jest to bardzo ambitne. Jeżeli nie będziemy myśleli tylko o pojazdach typu samochody czy skutery elektryczne, ale rozszerzymy to o elektryczne rowery, to milion pojazdów elektrycznych jest realny – ocenił Goździcki.

Zaznaczył, że subsydiowanie pojazdów elektrycznych ułatwiłoby rozwój tego rynku. – Takie rozwiązania są na całym świecie, np. w większości krajów UE – mówił.

Ceny ogniw rosną, bo pojawił się ogromny popyt na baterie litowo-jonowe. – Producent każdego urządzenia chciałby je mieć na bateriach. Z drugiej strony mamy ograniczoną ilość producentów. Nie pomagają też spekulacje na rynku surowców – tłumaczył gość.
Goździcki podkreślił, że brakuje producenta ogniw znajdującego się w Europie. – Próbujemy zachęcić instytucje, żeby zainteresowały się tą kwestią. Inwestycja w budowę ogniw to wydatki rzędu kilku miliardów euro – wyliczył.

Przypomniał, że bateria litowo-jonowa została zaprojektowana w 1910 r. Przez kilkadziesiąt lat trwało dostosowanie do możliwości produkcyjnych. Na początku lat 90. Sony jako pierwsza firma ułożyła baterię litowo-jonową w kamerze. – Przez ostatnie 30 lat technologia poszła do przodu, ale nie radykalnie – ocenił Goździcki.

– Co chwilę słyszymy, że został wynaleziony nowy typ baterii, ale nie jest to jednoznaczne z tym, że można je wyprodukować z zyskiem – dodał.

Szacowany czas pracy baterii w autobusie to 8-10 lat. – Po tym okresie bateria jest nadal sprawna i można ją użytkować jako magazyn energii – mówił gość.

Firma BMZ jest jednym z głównych producentów baterii na świecie.

– Ma zakłady produkcyjne w Niemczech, China i Polsce. W Polsce zatrudniamy ponad 800 osób. W zeszłym roku BMZ Poland miał ponad 90 mln euro sprzedaży i dynamikę wzrostu na poziomie 20-30 proc. W całym koncernie mamy coraz bardziej znaczącą pozycję – tłumaczył Goździcki.

Rynek rowerów elektrycznych dopiero zaczyna się rozwijać. – W zeszłym roku sprzedało się w Polsce ok. 10 tys. rowerów elektrycznych. W Niemczech czy Holandii sprzedaje się setki tysięcy – zaznaczył.

Gość ocenił, że Polska ma szansę stać się centrum produkcji baterii. – Przy okazji każdej rewolucji rynkowej pojawia się miejsce dla nowych graczy – mówił.

Gość przyznał, że elektromobilność to przyszłość. – Widać ogromne zainteresowanie tym segmentem rynku. Mamy coraz więcej zapytań dotyczących baterii – mówił Goździcki. Jesteśmy 2. rynkiem w UE. – Mamy prężnych producentów autobusów elektrycznych, baterii litowo-jonowych i ładowarek. Polska wydaje się być pionierem tego rynku – tłumaczył.

Rząd zakłada, że w 2025 r. ma jeździć 1 milion pojazdów elektrycznych w Polsce.

Pozostało 84% artykułu
Nowa Energia
Bruksela wszczęła postępowania wobec chińskich producentów fotowoltaiki
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Materiał Partnera
Energia jest towarem, ale nie musi skokowo drożeć
Materiał Partnera
Przed nami zielony rok
Nowa Energia
Szczyt klimatyczny w Dubaju. Spektakularny zgrzyt na start, dalej też ciekawie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Nowa Energia
Globalna superpotęga energetyczna rodzi się na naszych oczach